Od dwóch dni w trzech powiatach leżących w południowo-wschodnim zakątku Polski: sanockim, leskim i bieszczadzkim obowiązuje alarm powodziowy. Najdramatyczniejsza sytuacja panuje na terenie powiatu sanockiego, gdzie podtopieniem zagrożony jest sanocki skansen, a kilka gospodarstw zostało poważnie uszkodzonych po zalaniu wodą. W Lesku występują czasowo przerwy w dostawie wody.
Ze względu na bezpieczeństwo uczestników odwołano, lub przełożono wiele imprez kulturalnych, m.in. część koncertów w ramach festiwalu Mediawave oraz zapowiadany od dawna jubileuszowy koncert bieszczadzkiego zespołu KSU.
Jak poinformowali nas pracownicy Zespołu Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce, największy dopływ wód poopadowych do zalewu występował w piątek w godzinach rannych i wynosił około 900m3 na sekundę. Podobne sytuacje zdarzały się już w przeszłości i na szczęście obydwie zapory są na takie sytuacje przygotowane. Rekord ilości wody docierającej do zbiorników padł w latach 80-tych i wynosił przeszło 1000m3 wody na sekundę.
W nocy z piątku na sobotę oraz w sobotę 26 lipca 2008 w Bieszczadach mogą wystąpić jeszcze intensywne opady deszczu. W sobotę w godzinach popołudniowych powinny jednak stopniowo zanikać , aż do wystąpienia większych rozpogodzeń. Tym samym poziom wód w Bieszczadach powinien zacząć opadać, a sytuacja w regionie zacznie się stabilizować.
Statystycznie, lipiec jest najbardziej deszczowym miesiącem w naszym zakątku Polski.
Portal Bieszczady.pl przyglądał się niebezpiecznym siłom przyrody w miejscowości Zwierzyn oraz Myczkowce, gdzie ogromne masy wody musiały zostać wypuszczone w tzw. „martwe” zakole Sanu poniżej zapory wodnej tworząc olbrzymie rozlewisko. Duża różnica temperatur pomiędzy ciepłym powietrzem, a znacznie chłodniejszą wodą, tworzyła intensywne zamglenia wzdłuż koryta rzeki. Nasze ryzykowne obserwacje przypłaciliśmy zalaniem wodą silnika samochodu. Na szczęście po 2 godzinach, dzięki pomocy miejscowego mechanika, udało się pojazd uruchomić, dzięki czemu jeszcze dzisiaj możemy zaprezentować poniższe zdjęcia.
Aktualizacja 26.07.2008 · 13:40
W dniu 26 lipca 2008 alarmy powiodziowe dla powiatów bieszczadzkiego, leskiego i sanockiego zostały odwołane, a sytuacja na bieszczadzkich rzekach stabilizuje się.